Co można zrobić z botwinki oprócz pysznego chłodnika za
którym tęsknię? Pyszną tartę! Moim zdaniem jest o wiele lepsza od szpinakowej,
krucha i delikatna, w środku łagodna w smaku. Robi się szybko a maluszkowi
bardzo wygodnie je się pokrojone kwadraciki. U nas okazała się hitem! Szkoda
tylko, że młoda botwinka jest tak krótko, dlatego koniecznie musicie ją
wypróbować:)
Tarta z botwinką
Składniki:
CIASTO KRUCHE
175 g mąki
90 g masła
1 żółtko
3 łyżki zimnej wody
Łyżeczka ulubionych ziół ( u nas tymianek)
FARSZ
Pęczek botwinki z buraczkami
2 ząbki czosnku
3 jajka
Biały pieprz
Kumin
Przygotowanie:
Wszystkie składniki na ciasto wkładamy do miski i siekamy
nożem, następnie szybko zagniatamy
ciasto i wkładamy na 30 min do lodówki.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 st. Myjemy botwinkę
i buraczki. Liście i łodyżki kroimy drobniutko, buraczki obieramy i kroimy w
paseczki. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy podduszamy botwinkę z buraczkami
ok. 5 min. Dodajemy posiekany czosnek i przyprawy, dusimy jeszcze 2 minuty.
Odstawiamy do wystygnięcia. Formę do tarty wylepiamy ciastem, pieczemy przez 15
minut. Po upieczeniu ciasto studzimy. Uduszoną botwinkę mieszamy z
roztrzepanymi mocno jajkami, wylewamy na spód tarty. Pieczemy 20-25 min. W
temperaturze 180 st z termo obiegiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz