Tak więc Blanka jadła już banana, jabłko, batata, brokuła, ziemniaka, marchew, rukolę, wafle ryżowe, paprykę czerwoną, kaszkę mannę , jaglaną oraz ryżową. Kaszki gotuję na gęsto i kroję w kostki lub podaję na łyżeczce do rączki.
Najlepsze jest to, że pewnego dnia po prostu zjadłam spokojnie śniadanie z siedzącą na przeciwko mnie córeczką, ja jadłam swoją owsiankę (która w końcu nie była ani za zimna ani za gorąca) a ona "jadła" swoją kaszkę z bananem:). było bardzo spokojnie i przyjemnie:) czyli tak jak powinny wyglądać posiłki prawda? :)
Piąteczka!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz